Zasady wolnościowe i demokratyczne Konstytucji 3 Maja wreszcie weszły do fundamentów Polski, uwidocznione w demokratycznej Konstytucji 1921 roku.
Stąd też dzisiaj obchody świąt narodowych, związanych z uchwaleniem Konstytucji 3 Maja, są zakazane w Polsce. Nie tylko zakazano obchodów, nie tylko zdzierano flagi polskie, strzelano do studentów w Krakowie, rozpędzano i bito młodzież szkolną, wychodzącą z kościołów, ale gwałtem narzuca się Polsce konstytucyjny ustrój sowiecki o pańszczyźnianym, ludobójczym i antychrześcijańskim charakterze.
Ta narzucona gwałtem sowiecka konstytucja zniknie z pierwszym dniem wyzwolenia Polski od dyktatury komunistycznej. Padnie komunizm i nadejdzie znowu moment, że Polska powstanie do niepodległego bytu. I znowu te same zasady wolności, demokracji i sprawiedliwości społecznej, te same zasady, które dawniej wśród Polaków stanowiły siłę i wolę do przetrwania obcych zaborów, które dzisiaj stanowią w Polsce podstawę i siłę do oporu i walki z dyktaturą komunistyczną, a które również są podstawą siły i potęgi demokracji Zachodu – staną się podstawą ustroju demokratycznego wolnej, niepodległej Polski, zastępując dyktaturę, pańszczyznę, ateizm i ludobójstwo ustroju komunistycznego bierutowskiej konstytucji.
Niechże więc inauguracja nowej [rozgłośni] Radia Wolna Europa, właśnie w rocznicę Konstytucji 3-Majowej, która tak bardzo przyczyniła się do przetrwania niewoli obcych i odzyskania Polski Niepodległej, będzie również zapowiedzią, że te trwałe i wieczne zasady niepodległości, wolności i demokracji, które dzisiaj dają siłę do przetrwania i stanowią gwarancję zwycięstwa, jutro stanowić będą równocześnie o wolności, szczęściu i rozwoju narodu polskiego, będąc równocześnie podstawą współpracy i pokojowego współżycia wszystkich wolnych narodów świata.
Monachium, 3 maja
Stanisław Stępka, W imieniu Stronnictwa i Międzynarodowej Unii Chłopskiej. Wystąpienia Stanisława Mikołajczyka z lat 1948–1966, Warszawa 1995.
Jeden symbol upada, drugi powraca do życia. Znów oficjalnie uznano 3 Maja – rocznicę Konstytucji z 1791 roku i święto narodowe z okresu międzywojennego.
W swoim przemówieniu jeden z przedstawicieli „Solidarności” przeklina przywoływaną wciąż zdradę konfederatów z Targowicy, którzy w 1791 roku wezwali na pomoc Rosjan, by anulować nową konstytucję, i zdrajcę polskich komunistów, którzy w 1920 roku pomogli armii radzieckiej wtargnąć do Polski. W Filharmonii Jerzy Stuhr wzbudza salwy śmiechu, cytując emisariusza rosyjskiego z 1791 roku: „Nasze wojska wkraczają do Polski jako przyjaciele, by umocnić Rzeczpospolitą w jej prawach i prerogatywach”.
Kraków, 3 maja
Adrien Le Bihan, Gniewne Drzewo. Dziennik Krakowski 1976-1986, Kraków 1995.
W 196. rocznicę Konstytucji 3 maja urządzano pokazowe widowisko, zasadniczo dla wciągnięcia flagi na wieżę Zamkową, lecz z podtekstem sławienia PRL: kilka zwrotek zniekształconych pieśni narodowych (Tysiące Walecznych, Warszawianka), lecz w całości Warszawianka z roku 1905 i piosenki o „Ludowej” w wykonaniu C.Z.A. Wojska Polskiego i zespołu harcerskiego „Gawęda”, potwornie propagandowe („Nam życie ma mieć inny styl”, „Nie chcemy żyć na spocznij”, „Tu praca radość”, „Zwycięstwo! Zwycięstwo!”) aż boli słuchać, aż boli ta profanacja idei 3-majowej...
Warszawa, 3 maja
Józefa Radzymińska, zbiór rękopisów BN, sygn. akc. 13710/2.